niedziela, 30 grudnia 2012

Dobra książka na Dobry początek.


Zbliża się koniec roku, czas podsumowań, a zarazem nowy początek,  pełen postanowień, zwykle kończących się wraz pierwszym tygodniem stycznia, ale może warto w tym roku znaleźć coś co zmotywuje nas do pewnej konsekwencji. Książkę która polecam przeczytałam już dwa lata temu ale,  jest to jedna z tych pozycji do których lubię wracać, zwłaszcza kiedy zbliża się czas realizacji jakiś założeń.  

Książka „ Projekt szczęście” Gretchen Rubin ukazuje drogę autorki jaką pokonuje w ciągu roku poświęcając każdy kolejny miesiąc na inną dziedzinę życia, taką jak małżeństwo, przyjaźń czy praca starając się odpowiedzieć na pytanie jak wygląda jej życie i co można byłoby w nim zmienić, aby w danej dziedzinie osiągnąć szczęście.

                                      
 
Jest to poradnik napisany w formie pamiętnika, ale już na początku autorka uświadamia nam, że jest to jej własny sposób, który można dostosować do własnego życia, pamiętać należy jednak, że nie jest on gotową recepta na szczęście.

Sam projekt składa się z dwóch części. Pierwsza polega na zastanowieniu się nad tym jak wygląda nasza sytuacja i jakich zmian chcielibyśmy dokonać. Można by go nazwać etapem przygotowań. Wiąże się z podjęciem pewnych decyzji, czasem wydaje się, że ponad nasze możliwości, jednak rozbity na kilka miesięcy ułatwi nam osiągnięcie celu. Drugi etap polega na realizacji. I chyba jest najprzyjemniejszy. Żeby osiągnąć szczęście musimy działać na wielu płaszczyznach, stąd pomysł na realizacje kolejnych  dziedzin życia w kolejnych miesiącach, poświęcając każdy miesiąc  tylko na jedną dziedzinę. Ostatni miesiąc jest czasem podsumowań.

Polecam Wam tą książkę, zwłaszcza teraz na początku roku, ponieważ jest ona bardzo pomocna przy realizacji postanowień, dzięki niej każdy może spróbować stworzyć własny projekt szczęście i co najważniejsze konsekwentnie go realizować.

Mad_moiselle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz